- A
- A
- A
- A
- A++
- A+
- A
To nie jest dobry czas dla piłkarzy AKS. Siedem porażek w tym sezonie przeniosło zespół na 14. pozycję w tabeli dolnośląskiej grupy zachodniej IV ligi. Prezes AKS-u, Przemysław Stempniewicz, objaśnia kulisy kryzysu.
Od poprzedniego sezonu skład drużyny zmienił się w 90%. Są to nowi, młodzi zawodnicy. Mamy także nowy sztab trenerski. Budujemy drużynę od nowa i w tak krótkim czasie drużyna ma prawo nie być jeszcze do końca zgrana – tłumaczy prezes klubu.
Przemysław Stempniewicz: -nie przegrywamy z powodu złej gry, zawodnicy z każdym meczem są coraz lepsi, mimo że nie przekłada się to jeszcze na wyniki. Owszem, brakuje zgrania czy dyscypliny na murawie, ale podkreślam: dajmy im czas. Potencjał w drużynie jest i rzeczywiście brakuje tych punktów, które powinniśmy zdobyć, zwłaszcza u siebie. Jednak możemy jeszcze uzyskać sporo punktów jesienią i wiosną – dodaje.
Przemysław Stempniewicz tłumaczy, że zarząd klubu nie zaniedbując pierwszej drużyny, równolegle skupia się na grupach młodzieżowych:
Po 7 latach nieobecności powstały dwie nowe drużyny juniorskie oraz młodzik młodszy. Stworzyliśmy je po to, aby zgodnie z polską myślą szkoleniową przesuwać swoich zawodników do IV ligi. Dążymy więc do tego, aby większość zawodników w grupie seniorów stanowili nasi wychowankowie.
Ponadto prezes strzegomskiego AKS-u nadmienia, że po raz pierwszy w historii klubu zatrudniono trenera przygotowania motorycznego, co zaowocować ma podniesieniem sprawności piłkarzy.
Na nowy sezon zbudowaliśmy drużynę składającą się zarówno z młodych zawodników, jak i tych z doświadczeniem boiskowym, grających wcześniej na poziomie III i IV ligi. Biorąc pod uwagę wszystkie nasze działania, wyniki powinny przyjść niebawem – podsumowuje Stempniewicz.
– GŁÓWNYM CELEM PIŁKARZY JEST UTRZYMANIE SIĘ W IV LIDZE –